ryzyko chorób genetycznych dziecka (69 proc.),
- niepewność przyszłości (67 proc.),
- trudności godzenia pracy i rodzicielstwa (63 proc.),
- wysokie koszty wychowania dzieci (62 proc.),Nie chodzi o "hobby" - często nie ma innej opcji. Jeśli zainwestowałeś cały swój majątek i do tego nabrałeś kredytów inwestycyjnych, to ciężko czasem zarobić na spłatę raty... Prowadzisz biznes, bo inaczej zostaniesz z masą długów. Cały czas masz nadzieję, że "za kilka lat się odkujesz", ale przy naszym niejasnym prawie, coraz większych obciążeniach podatkowych, itp. ta perspektywa oddala się coraz bardziej... Owszem, najprościej jest pójść do pracy najemnej do zagranicznego koncernu, niż próbować prowadzić coś swojego, ale wiele osób i tak próbuje... Niektórym
udrażnianie rur żoliborz się udaje, inni bankrutują... Jak tego nie zrozumiesz, to dalej będziesz radził wszystkim "idź do pracy jako etatowy pracownik", a potem będziesz krzyczał, że "wszystkie firmy wyprzedane za granicę"... Jak marzy Ci się kraj, w którym wszyscy są jedynie siłą roboczą dla zagranicznych koncernów, to proponuję znalezienie pracy np. w Bangladeszu. A jeśli marzy ci się "dostatni zachód", to wymagaj od rządzących ułatwień, a nie utrudnień dla rodzimych przedsiębiorców...za to wyjasnienie takim ludziom jak ten od pytania dla Jolki. Ja juz nue mam sily i checi tlumaczyc tego co oczywiste bo roszczeniowcow jest pelno. Male firmy i malych przedsiebiorcow traktuja co najmniej jak firmy z zachodnim kapitalem. I napuszczaja jeden na drugiego. Dopiero
przepychanie rur żoliborz zaczna plakac jak obowiazkowa podzielona platnosc zacznie wymuszac ciecie kosztow i redukcje etatow. Nie beda mieli u kogo pracowac a ceny wszystkiego poszybuja w gore. No to niech szykuja sie do Amazona i innych dobrze platnych posadek bo ich rodzimy przedsiebiorca okradal.ja nie zgine bo zostana ze mna ci ktorzy wiedza ze nigdzue lepiej miec nie beda. Jakby chcieli to dawno by juz poszli. Nic na sile a wlasnie zwolnilam 7miu . Tylko ze ja mam gdzie zarobic i szukac nie musze i tym sie roznimy.W firmach w Polsce jest najczesciej slabe zaplecze socjalne, jest brudno, zimno i smierdzi . Praca w naszym kraju to dolina emocjonalna i niedola finansowa. Odkad wyjechalem, czuje, ze zyje. Widze czasem na kolegow ze starej pracy, jak smutno patrza z przystanku na moj elegancki woz i troche mi ich szkoda. Niedawno jeszcze ja tam stalem, oby juz nigdy.
Nie tylko, pracodawcy przyzwyczajeni przez lata do przebierania w pracownikach, nagle nie potrafią utrzymać ludzi, których mają przez lata. Nie mówiąc o nowo przyjętych, którzy szybko rezygnują zanim nawet rozpoczną na dobre pracę. Pracodawcy sami są sobie winni jeśli nie potrafią przyciągnąć pracownika. Dobry pracodawca na brak pracowników nigdy nie będzie narzekał.oczywiście. Dziwne, że
przepychanie rur rembertów najczęściej problem wynika z braku uczciwego dzielenia się zyskiem z pracownikami. Upraszczając na Zachodzie mamy tak: pracodawca 50%, pracownicy 40%, państwo 10% z podatków. U nas wygląda to tak: pracodawca
udrażnianie rur rembertów 70%, państwo 20% pracownicy 10%. I o czym tu rozmawiać?
jolka 2018-11-07 19:51Zawsze mnie to zastanawialo dlaczego ludzie prowadzacy dzialalnosc gospodarcza wiecznie narzekaja ze jest ona nieoplacalna ale jednak ja prowadza. Czy robia to dla hobby? Skoro to nie przynosi zysku, a nawet czasami czytam ze to pracownik zarabia wiecej niz wlasciciel firmy to po co to robicie? Zamknijcie firmy i zatrudnijcie sie jako etatowy pracownik - bedziecie mieli haj lajf.
udrażnianie rur Izabelin Po co sietak meczyc?
rotfild to zaloz sobie firme i plac za siebie. Przez dwa lata masz nizszy zus a twoj pracodawca juz nie. Zaplacisz skladke za siebie, vat, podatek dochodowy, kupisz materialy do pracy, narzedzia, samochod, zaplacisz za
przepychanie kanalizacji Izabelin paliwo, nagle sie okaze ze jednak nie mozesz wszystkiego odliczyc a na wszystko musisz miec.Zatrudnij choc jednego pracownika, daj mu na reke minimum 4tys , odprowadz za niego skladki i zyj jak KRÓL !!!!zobaczysz czy wezmiesz urlop, albo chorobowe. Zobaczysz czy pojedziesz na wakacje. ale zawsze mozesz wziac kredyt kto ci broni? kup sobie BMW i wille a co tam! probuj! jak cala reszta tepych ludzi ktorym sie wydaje ze dzialalnosc to luksus
https://warszawa.lento.pl/udraznianie-r ... 48415.htmlhttps://warszawa.lento.pl/udraznianie-r ... 27306.html- brak miejsc lub zbyt wysokie opłaty w żłobkach i przedszkolach (61 proc.),
- zbyt niski zasiłek na urlopie macierzyńskim lub wychowawczym (60 proc.).
Dla porządku podkreślmy, że badanie zostało przeprowadzone przed wprowadzeniem programu Rodzina 500+ i być może gdyby respondenci zostali skonfrontowani z pytaniem dziś, ich odpowiedzi przedstawiałyby się nieco inaczej. Różnica nie byłaby jednak diametralnie różna, bo istnienie programu nijak nie wpłynęło na niskie zasiłki macierzyńskie/wychowawcze ani nie ułatwiło godzenia pracy i rodzicielstwa.
Pomimo upływu lat nie zwiększa się też dostępność publicznych żłobków i przedszkoli. Każda placówka ma długą listę oczekujących, o czym samorządy doskonale wiedzą, a mimo to nie rozbudowują sieci. Jak grzyby po deszczu wyrastają za to prywatne żłobki i przedszkola, ale czesne w dużych miastach znacząco przekracza 500 zł.